Najbliżej absolutu...

[charlotte]

Drogi Hajaszu, wydaje mi się, że po raz PIERWSZY wyraziłam swoją opinię na temat Nenii, więc słowo "zejdźcie już" jest albo przesadą, albo przykrym uogólnieniem. Myślałam, że na forach można powymieniać się opiniami, jednak oczywiście mogę się mylić. Co do słowa "love" - nic do niego nie mam.
Mimo podniesionego ciśnienia, życzę miłego wieczoru

[b@rt]

dobra dobra. jak chcesz to zejdziemy. w sumie tak jak niefajnie się jest pastwić nad słabszym, tak niefajnie jest się też pastwić nad słabizną, nie?
ale powiem, że ja dalej nie ogarniam tego motywu z POPOWĄ PIOSENKARKĄ bo to ani popowa piosenkarka, ani też żadna piosenkarka, tylko "6-ligowe domorosłe fantasy-gotyckie z lekka niedojrzałe coś", co nie wiadomo dlaczego miało okazję z AVC płytę nagrać Chociaż właściwie wiadomo, bo pisałem o tym już TU Generalnie całość wali na kilometr jakimś debilnym zobowiązaniem, albo innymi koneksjami i tylko troszkę w tym zdaniu jaja sobie robię


ps. do tego co Charly nam tu napisała:

Co prawda to prawda, dziewczynkę karcisz, a jej się tylko raz coś wypsnęło i ona płeć słabsza przecież jest, choć jak znam ten gatunek to zapewne lepiej jej idzie przeciąganie kołdry na swoją stronę  

[Hajasz]

Albo jestem już męczony dzisiejszą pracą albo nie wiem o co chodzi. Nad nikim się nie znęcam ani tym bardziej nie molestuję. A wystarczyło, że napisałem zejdźcie nie objęte w cudzysłów i na dodatek w liczbie mnogiej aby ktoś poczuł się urażony. Jak w przysłowiu "Uderz w stół a nożyce się odezwą". Sam Varney zadzwonił do mnie z pytaniem "o co im chodzi z tą Nenią ?" Dlaczego to nagrałem ? Why ? For Money !
A co do Constance Fröhling bo to ta dama śpiewa tam na fotkach z płyty wygląda jak jakaś nasza Anja Ortodox więc gdzie tam popowa wokalistka, ale już poza płytą wygląda o tak:
http://a4.ec-images.myspacecdn.com/images02/110/9bf454379bc34811ada5e4dc46427e42/l.jpg
http://im3.asset.yvimg.kz/userimages/khayman/tDiy422MdF0RT5LLkFOb5KISKi8PDH.jpg
http://krueldulf.deviantart.com/art/Cuirina-FILK-Unofficial-Cover-244279388
Obecnie ta młoda dama chyba gra coś w stylu Blackmoore's Night i bardzo upodabnia się do żony Ritchiego - Candice Night.
Teraz występuje pod nazwą Cuirina i brzdąka folk.
http://cuirina.de/ 

[b@rt]

wszystkie foty tej panny znam, więc choć to zupełnie nieeleganckie, ale cóż:

"6-ligowe domorosłe fantasy-gotyckie z lekka niedojrzałe coś"

i sceny pop ta panna chyba "nie ogarnia".

Natomiast mam inny, bardziej "uzasadniony" pomysł: Wątek jak się nazywa? Najbliżej absolutu... TAK?

-HALO!!! przemawiam do 70 użytkowników!!! [czyli i do Ciebie i do Ciebie i nie patrz się tak, bo do Ciebie podejdę ]

Jeśli czyimś zdaniem w tym wątku ma się znaleźć nazwa 2N C'2LDHN z płytą s/t to niech to k___a wklei i po sprawie. Nikt się nie będzie dopytywał WHY? OK?

[Hajasz]

Ot taka gotycka lala ze smutną miną. Swoją drogą na Nenii mogłaby zaśpiewać Anja Ortodox albo inna Kasia Kowalska i wyszło by tak samo.
Komu się teraz naraziłem ?

[b@rt]

obawiam się, że PONIEKĄD dworujesz sobie Waść z ulubionych wokalistek niejakiego Tilo więc chyba jemu isn't it?

[Hajasz]

Przydało by się na forum shoutbox aby sobie fajnie pogadać z tymi wszystkimi użytkownikami co nie ?

[b@rt]

yyy...chyba tak - zapiszczał z kąta nieśmiało Wernyhora

[Hajasz]

Teraz to już całkiem poważnie mój kandydat na absolutny absolut Emperor - In The Nightside Eclipse. Nic wcześniej ani później nie przebiło tego choć na IX Equilibrium było bardzo blisko.
A Varney chyba nigdy takiej płyty nie nagra a nawet jeżeli to pewnie nie będzie miał odwagi zejść ze sceny niepokonanym.

[b@rt]

czekaj, czekaj; ale mu tu o absolutach w wykonie Varneya raczej...



...choć ogólnie E dawał radę po całości, to jednak pierwszego odsłuchu z oryginalnego CD jakoś bodajże w październiku 1994 faktycznie nie sposób wywalić z pamięci, to był SZCZEGÓLNY moment. btw czy Eremita Ihsahna daje radę bo ja ostatnio finansowo opóźniony jestem

[Hajasz]

Eremita jest dobry choć moim zdaniem poprzedni After chyba lepszy. Muszę jeszcze kilka razy posłuchać choć z tym jest ciężko bo na razie bezkonkurencyjny numer jeden na uszach to Nile - At The Gate Of Sethu.

[b@rt]

ok dzięki za info. stop. robi nam się w topiku jakiś offtopowy bajzel. stop.