Hajasz
|
|
« Odpowiedz #32 : Wrzesień 19, 2014, 18:19:05 » |
|
W końcu dzięki uprzejmości znajomego, który nabył nowe wydawnictwo Rome mogłem na spokojnie przesłuchać co też Jerome takiego nagrał. Sam dosyć długo zastanawiałem się na kupnem tego boxa jednak po przesłuchaniu pierwszej płyty stwierdziłem, że nie warto "dla muzyki" tyle wydawać i poczekam, mam nadzieję, że Jerome wyda to także w standardzie. No ale do dzieła. Sam box w cholerę wypasiony, łatwiej chyba napisać czego tam nie ma niż to co zawiera. Pocztówki, naklejki, przypinki, plakaty i wiele innych fantów. Szkoda, że plakat słaby bo z okładką "żółtego gówna" no ale sztuka jest sztuka. Najważniejsza jest muzyka a ta jest aż na czterech nośnikach: 2 x CD, 1 x DVD, 1 x 5" winyl. DVD to teledyski i takie tam opowieści Jerome, winylka nie słuchałem, bo nie mam na czym. Czas na płytki. Passage To Rhodesia to piękny temat do zagrania i aż się prosi o jakieś mocniejsze fragmenty, militarne sample, brudy i industrialne pogłosy. Niestety ale tego tam nie znajdziemy chociaż dwa pierwsze kawałki z płyty to świetne militarne granie z mocnym rytmem, bębnami i takie... do przodu. Szkoda, że tylko tyle bo dalej mamy klasyczny Rome czyli smętnie, powoli i nostalgicznie. Kurde Jerome miałeś tema na talerzu a potraktowałeś go wyjątkowo oszczędnie. Co prawda znajdzie się jeszcze kilka piosenek tych fajnych ale jako całość płyta Passage To Rhodesia została potraktowana wyjątkowo skąpo. Druga płytka nosi tytuł House Of Stone i tu jest kurwa dopiero cios. No bo jak można nazwać taką muzykę, kiedy słucham i myślę kurde ktoś zamienił płyty i leci Der Blutharsch z bardzo wczesnego okresu !!! Szok !!! Cała płyta to sample przemówień, industrialne pogłosy, plemienne rytmy, ambientalne pasaże. Rewelacja !!! Tylko czemu to Jerome wydał jako osobną płytę. Przecież to jest historia Rodezji opowiedziana dźwiękami, które można było wymieszać z Passage To Rhodesia i otrzymalibyśmy płytę, na którą czekał świat. Nie mogę tego pojąć ale tak właśnie jest. Póki co ja sobie zrobiłem w mp3 i wymieszałem Passage To Rhodesia z House Of Stone i słucham namiętnie bo wtedy jest takie piękne. Jak wyjdzie wersja normalna nowej płyty Rome to kupię do kolekcji, jeżeli nie tragedii nie będzie bo sam sobie zrobię tę płytę taką jaką bym chciał otrzymać.
|