Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Kwiecień 27, 2024, 09:01:57


 
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Shoutbox
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: In der Palästra  (Przeczytany 3543 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
narikoO
*
Wiadomości: 2



Zobacz profil
« : Sierpień 26, 2009, 13:48:56 »

Jak przez tunel spadającej wody
na samo dno studni
spoglądam w obojętnej apatii
na zimną wodę... - jak się kąpie.

W połowie patrzyłam na tą scenerie
i na jej najbardziej zmysłową męskość.
Jednak rozczarowanie, oh, czy nie widzisz,
że to przyczyna i główny symptom
mojej choroby, smutna rzeczywistość.

Srebro równe chłodowi, lecz to pasuje mi jak ulał.
Nieśmiało łykam wodę...  podczas gdy on pije całe dzbany wina.
Lubi wszystkie rodzaje kobiet, a ja, ja nienawidzę tylko mężczyzn.
Podziwia wszystkie nowe dla siebie rzeczy...-
-a ja tylko czekam... na wszystkich rzeczy tego chorego świata.... koniec.

Woda spływa po jego kręgosłupie,
pieszcząc jego silną fizyczność, oh, dobrze zdefiniowane,
spokojny, jak kamień, stoi,
oh, przyglądam się jego pięknemu ciału i duszy,
przyjazny Bóg musiał zbudować tego mężczyznę
w dobrze zrównoważoną całość.

Przyniosło to jakże smutne rozczarowanie,
fizyczna bezbłędność, niestety, nadal tyle wstrętu:
obudził się starożytny duch i gwałtownie we mnie zaistniał:
był tak stary, dziki, w połowie zapomniał o ideale
perfekcyjnej neutralności.

Srebro równe chłodowi, lecz to pasuje mi jak ulał.
Nieśmiało łykam wodę...  podczas gdy on pije całe dzbany wina.
Lubi wszystkie rodzaje kobiet, a ja, ja nienawidzę tylko mężczyzn.
Podziwia wszystkie nowe dla siebie rzeczy...-
-a ja tylko czekam... na wszystkich rzeczy tego chorego świata.... koniec.

W jakiś sposób zazdroszczę temu naturalnie pięknemu mężczyźnie
on nigdy nie poznał i nie spotkał się
z nienawiścią i wstydem, które obnażyłam.
Wątpliwość, płaszcz wstrętu
i wszystko pożerający strach,
i gdybym powiedziała mu o tym, mógłby jedynie
potrząsnąć głową z grzecznym rozbawieniem,
melodyjnym chichotem, i wtedy zapewne
jedynie by się uśmiechnął... oh, tak głupia bezsilność... i bestia,
która wścieka się w środku.

P.S.:Niestety nie mogę nigdzie znaleźć tłumaczenia tytułu piosenki. To jedno słowo "Palästra"... ?
Zapisane
Natalia
**
Wiadomości: 46

Your name like ice into my heart...


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 06, 2009, 18:07:14 »

Mój mąż twierdzi, iż to sala gimnastyczna.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.8 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Kontakt z administracją