Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Maj 08, 2024, 10:13:18


 
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Shoutbox
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Transfiguration  (Przeczytany 1667 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Black Bird
Moderator
****
Wiadomości: 195


We are, we are, we are "the Jugglers of Jusa"


Zobacz profil WWW
« : Luty 23, 2009, 11:32:14 »

Przeobrażenie

Nic w tym świecie nie może być nie skalane i czyste jak miłość nasza zimna jedynie dla martwych.
Nasza miłość żyje jedynie tymi ulotnymi chwilami z mojej pamięci...-
wspomnieniami , których boimy się zapomnieć

Nasza miłość nie zna żadnych pocałunków czy dotyków, ogarniamy pył , powietrze lub nas samych gdy
widzimy co straciliśmy.
Zbudzeni przez dźwięk zapachu ,jakiś wizji nazywanych zjawami...płynących , owiniętych w zanikające kolory ...-nasz płacz.

A gdy jest tam przerażający strach:
"pewnego dnia nie przywrócę go z powrotem ...gdy mój słaby umysł nie będzie mógł pomóc lecz straci zarysy jego twarzy"
Zgubiony na zawsze , sam i smutny , odejdzie na zawsze do zmarłych ...-tak daleko nieznane  w bariery naprzeciw kosmosu


W końcu niestety wbrew wszystkiemu
Idąc przez te opuszczone sale ...
To łatwe ...wciąż ...kochać martwych
Jest łatwiej kochać zmarłych.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 09:30:00 wysłane przez Black Bird » Zapisane

From far beyond the veil of sleep some tune, never before heard, is travelling on a fragile breath, to shake my frozen world...
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.8 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Kontakt z administracją