Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Maj 09, 2024, 11:00:26


 
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Shoutbox
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Totes Kind  (Przeczytany 1573 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Butterfly
****
Wiadomości: 119



Zobacz profil WWW
« : Luty 10, 2009, 22:09:09 »

Totes Kind

Gestern zählt' ich noch keine Sieben, doch heut'
bin ich schon tausend Jahr', und scheint mein Leib
auch gleich geblieben, ist meine Seel' dem Tod
doch nah'. Wo vormals bunte Blumen waren,
wetteifernd in Wuchs und Farbenpracht, hat meine
Welt ihr Licht verloren und geht zugrung'...in
ewiger Nacht. Hungernd nach Sinn und bettelnd um
Stille, lieg' angstvoll träumend im Dunkeln ich
wach, mit der Scham sich verbündend, lähmt Schuld
meinen Willen...- und alsbald werd' ich selbst zum
sterben zu schwach. Dies gleicht der Verdammnis,
dem ewigen Leid, wenn alles nur mehr schmerzvoll
und elendig erscheint...!

Martwe dziecko

Wczoraj nie miałem jeszcze siedmiu lat, jednak dzisiaj
mam już tysiąc lat, i wydaje się, że moje ciało
właściwie pozostało podobne, moja dusza jest jednak
bliska śmierci. Gdzie dawniej były kolorowe kwiaty,
rywalizujące we wzroście i okazałości kolorów, mój świat
stracił światło i odszedł?.
w wieczną noc. Głodny sensu i żebrający
o spokój, leżę pełen strachu, marząc w ciemności,
czuwam, łącząc się ze wstydem, wina paraliżuje
moje chęci ?.- i niebawem zostaję sam,
umierający w bezsilności.. To jest podobne do potępienia,
wiecznego cierpienia, kiedy wszystko jest tylko pełne bólu
i wydaje się marne?!
Zapisane

Denn Euer Lied erfüllt mein Herz,
Weiss ich auch nicht warum...
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.8 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Kontakt z administracją