Zajebiaszczo dobra stronka WWW

[Void]

Joł joł motherfuckers. Cisza nastała jak bo solidnym dymanku w seminarium duchownym, zatem wykombinowałem aby każdy z członków tego forum pokazał reszcie jakiś fajny internetowy bajer.

Ja nie będę udawał świętoszka, abstynenta, niedzielnego romantyka, ministranta, pizdułki etc. i pokażę wam ino takie zajebiście śmieszne ale niestety prawdziwe cóś:

http://www.drunkard.com/ - a nie wpierdykam tego tak bez powodu, my dear fellows, w tym serwisie udziela się Boyd Rice !! :-)

[Void]

http://monty-python.pl/

[b@rt]

Wiem, że mocno nadinterpretowuję myśl przewodnią tego wątku, ale mam nurtujący mnie problem. Onet.pl właśnie zaatakował mnie takim oto nagłówkiem:

"Polskie Tesco zatrudnia pracowników na potęgę"

hmm... czy ktoś może orientuje się co to właściwie jest za stanowisko? za co jest odpowiedzialna taka "potęga" w sklepie i co należy do jej obowiązków? w przypadku gdyby okazało się, że to szczebel kierowniczy, może ktoś rzuci jakieś szacunkowe zarobki tzn. ile można wyciągnąć za m-c? będę wdzięczny za okazaną pomoc.

Pozdrawiam

[Hajasz]

Ale zapewne zjeby z Onet nie napisali, że chodzi o absolwentów ?

[b@rt]

nie czytałem, w środku pewnie same nudy, pracy nie szukam, zaintrygował mnie tytuł i taka scenka jak to spotyka się np 2 kolesi, nie widzieli się od matury no i co tam słuchać co porabiasz a Ja/Ty/On/Ona/Ono odpowiada z dumą:

- Stary, Pracuję w Tesco?
- Taa? A co tam robisz?
- Jestem POTĘGĄ.
-  [o kurwa]

 

[Void]

Polecam poczytać - http://superpospolita.pl/

Obsikane ze śmiechu dresy gwarantowane

[b@rt]

hmm... może w ten sposób... będzie chyba najkrócej i najprościej: http://www.denovali.com

zdarzyło wam się kiedyś że żuraw w sensie dźwig budowlany przejechał wam po nodze i jakoś tego nie zauważyliście mi mało co się nie zdarzyło...
Nie ukrywam że takie nazwy jak BlackFilm, HiddenOrchestra, ThomasKoner, KilimanjaroDarkJazzEmsemble czy ContemporaryNoiseSextet nie są dla mnie obce, ale fakt faktem jakoś do tej pory nie starałem się zbytnio dostrzec ich wspólnego mianownika, którym jest nazwa DENOVALI RECORDS
...i żeby sztucznie nie przedłużać już wiem że takie coś jak Oneirogen -
tu pozwolę sobie nawet na wstawienie linka: http://www.youtube.com/watch?v=dhc1VliWxqA   i znaczące "...ekhem!.." -
czy SaffronKeira już ustawiają się w kolejce do koszyka po nowym roku [kiedy kurwa skończy się ta passa 2013?] tylko o długość łba wyprzedzając dla przykładu AlvaretEnsemble czy z innej mańki TheEyeOfTime ...und viele andre

[Void]

Very funky

[b@rt]

oł jesssS

...ale po kolei: dzień po ostatnim wpisie ujrzałem popierdalającą z zachodu gwiazdę, zwiastun końca roku, znak, koniec cudzysłowu, nawiasu, jakkolwiek by tego nie nazwać. Spowodowało to przyśpieszony zakup w "jednym ze sklepów internetowych.pl" gdzie pomiędzy zaplątał się także do koszyka ONEIROGEN właśnie [SAFFRONKEIRA już w przyszłym roku, bo nie wyrobię z kasą] Ale nie o Oneirogenie cały czas mówię... Już dziś, kiedy do drzwi zapuka kurier, czeka mnie odsłuch "kolęd" zupełnie innego artychy... zaiste święta [jako i rok temu] to magiczny czas... nadchodzi czas podsumowań...

hmmm ciekaw jestem czy ktoś zamierza ruszyć tyłek w tym temacie

[Void]

Troszke w stylu animacji Terry Gilliama

http://scorpiondagger.tumblr.com/